sobota, 13 lipca 2013

"Już mi niosą suknię z welonem..."







      Witam Was serdecznie.


Jak dawno mnie nie było..
najpierw sesja, później imprezka rodzinna, póżniej praca.. i tak w kółko się kręciło,że nie miałam czasu dosłownie na nic..

Notka spowodowana tym,że chcę mieć jakąś pamiątkę z tych przygotowań ślubnych, i chcę Wam pokazać co i jak:)


Do naszego ślubu zostało już tylko 2 miesiące i jeden dzień:) czyli:




Czas ucieka jak szalony, a my mamy jeszcze tyle spraw do pozałatwiania.
Mój mąż przyszły jeszcze nie ma garnituru ( o zgrozo.!)
w tym tygodniu chcemy nadrobić tą sprawę..
Jutro jest druga niedziela kiedy "wisimy" bądź spadamy z ambony. Mianowicie zapowiedzi.
Fajne uczucie widzieć siebie na ogłoszeniach w kościele:)
Tak długo na to czekaliśmy..

W wtorek byłam na przymiarce sukni.. I jestem w 100% zadowolona z niej.
Suknia  będzie na kole. Pamiętam jak zarzekałam się,że absolutnie nigdy na kole nie będę miała.. Jednak powiem Wam szczerze przy tym kroju sukni, jak i przy ilości warstw tiulu to koło to jest najodpowiedniejsze rozwiązanie.!
Nic nie plącze się pod nogami, nic się nie zawija, nie przydeptuje..
Suknia ma 7 warstw tiulu, każda warstwa jest tak jakby delikatnie brokacona, a dodatkowo 3 warstwa ma malutkie cyrkonie,które pięknie się mienią spod pozostałych warstw..
W pasie jest pasek z cyrkoni i koralików po prawej stronie jest kwiatek.. Nie wszystkim to zdobienie musi się podobać jednak według mnie jest idealnym wykończeniem sukni.
dekolt jest w serduszko idealnie dopasowany;)
Pokażę Wam zdjęcie z internetu.:) Mnie na wieszaku i na tym zdjęciu się ta suknia nie podobała,ale po przymierzeniu było ciche WOW.!



Dodatkami do tej sukni będą takie oto kolczyki i bransoletka:




Takie oto buty:





Dla mojego małżona przyszłego kupiliśmy takie spinki:








jako broszkę do bukietu( jeszcze nie wiem czy się przyda.. znalazłam taką:





i gadżet weselny,któremu nie mogłam się oprzeć:


świeczka, pannie młodej trzeba przemalować włosy:)


Jak narazie to tyle z nowości:)
A ja szykuję już kolejny wpis.
Miłego Dnia;*

Walderdbeere




1 komentarz:

  1. Ja też będę mieć na kole. Mierzyłam kilka sukni i koło daje naprawdę efekt sukni ślubnej. Bez niego jest taka oklapnięta. Kochana więcej takich postów, mi to też się przyda ;D

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie, jeżeli pozostawisz po sobie jakiś ślad w postaci komentarza czy obserwacji. Ja z przyjemnością do Ciebie zajrzę i skomentuje. :)

wszelkie obraźliwe komentarze będą usuwane.!